Kontuzja Jankesa nie jest poważna

Maciejowi Jankowskiemu jednak nie grozi przymusowy urlop do końca sezonu. Kontuzja, jakiej doznał w ostatnim meczu z Piastem Gliwice, nie okazała się na tyle groźna.

Jankes doznał urazu stopy w pierwszej połowie meczu. Utworzył się na niej sporych rozmiarów krwiak, co mogło oznaczać złamanie kości środstopia, a w konsekwencji przekreśliłoby jego szanse na grę do końca obecnej kampanii.

Napastnik grał do 63. minuty, kiedy został zmieniony przez Pavla Sultesa. Przeszedł wtedy badania, które nie potwiedziły wstępnych przypuszczeń – okazało się, że jest to tylko silne stłuczenie.

Nie oznacza jednak, że Jankes może natychmiast wracać na murawę. W niedzielę Ruch czeka arcyważne starcie z Lechią Gdańsk, a nieobecność najskuteczniejszego strzelca byłaby dla zespołu poważnym osłabieniem.

Jednak, jak widać w tabeli to Ruch jest bliżej spadku niż Lechia. Zespół Jacka Zielińskiego (28 pkt) traci do strefy spadkowej tylko 5 punktów, więc potknięcie w zbliżającej się kolejce może się okazać bardzo kosztowne.