Świętochłowice - Forum bez polityki

Apolityczne forum miłośników historii i kultury Śląska i Świętochłowic
Dzisiaj jest 15 lis 2024, 20:37

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 587 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 59  Następna
Autor Wiadomość
Post: 10 mar 2014, 19:17 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 gru 2013, 21:17
Posty: 1051
Pewna młoda kobieta, przeprowadziwszy się na wieś (moda na eko, slow food, slow life i te sprawy), postanowiła założyć małą hodowlę kur. Zapytała sąsiada:
- Ile mam kupić niosek, żeby starczyło jaj dla całej rodziny?
- Proszę kupić 15 niosek i jednego koguta - radzi sąsiad.
Po paru dniach sąsiad przychodzi w odwiedziny do młodej gospodyni i widzi, że obok każdej kury kręcą się koguty.
- Ile pani tych kogutów kupiła?! - pyta zaskoczony.
- Tyle, ile jest kur - odpowiada kobieta.
- Ale po co? Wystarczyłby jeden, no może dwa!
Na to kobieta karcącym głosem:
- To panu się tak wydaje! Prezentuje Pan typowo męski punkt widzenia...

Wielka kumulacja. Stoi dziennikarz pod budką Lotto i robi wywiady.
Podjeżdża facet trabantem, dziennikarz przyskakuje i pyta:
- Co pan zrobiłby z tą wygraną.
Facet myśli i mówi:
- No to większe mieszkanie, poloneza...
- A reszta?
- Reszta na konto.
Podjeżdża facet polonezem. Dziennikarz pyta:
- A co pan by zrobiłby...
- No, to jakiś dom, mercedes...
- A reszta?
- Reszta na konto.
Podjeżdża facet mercolem 600 SEL. Dziennikarz ponawia pytanie...
- Taaak, no to spłaciłbym skarbowy, potem ZUS...
- A reszta?
- A reszta niech k***a czeka!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 mar 2014, 8:01 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 gru 2013, 21:17
Posty: 1051
Noc poślubna:
- Kochanie dużo było ich przede mną?
Mija godzina, ona milczy
- Kochanie gniewasz się na mnie?
- Cicho liczę...

Spotyka się w knajpie dwóch górali, a ponieważ jeden z nich niedawno się ożenił, to drugi pyta się go jak mu poszło w noc poślubna.
- Ano, Stasiu, normalnie. Jak weszliśmy do sypialni to się rozebrałem, żeby se psiakrew nie pomyślała, że się jej wstydzę. Potem dałem jej w gębę, żeby sobie nie pomyślała, że jej się boję. Na sam koniec sam się zaspokoiłem, żeby se psiakrew nie pomyślała, że jej potrzebuję.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 mar 2014, 20:42 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 gru 2013, 21:17
Posty: 1051
Siedzi facet na ulicy obok kosza z pestkami z jabłek. Podchodzi do niego policjant i pyta:
- A co Pan tam ma?
- Sprzedaję pestki z jabłek
- A po co?
- Po zjedzeniu jednej człowiek staje się mądrzejszy
- A po ile Pan je sprzedaje?
- Po 15 zł za sztukę
- To ja poproszę jedną
Policjant zjadł pestkę, pomyślał i mówi:
- Chwila! Przecież za 15 zł mogłem kupić parę kilo jabłek i mieć znacznie więcej pestek zamiast tej jednej!
- Widzi Pan? Już poskutkowało
- Faktycznie! Daj Pan jeszcze dwie

Ktoś zapukał do burdelu.
Burdel mama otworzyła drzwi I zobaczyła schludnego, dobrze ubranego mężczyznę w średnim wieku.
- W czym mogę pomóc? - spytała.
- Chce się widzieć z Klaudią - odparł gość.
- Proszę Pana, Klaudia jest jedną z najdroższych panienek. Może jakaś inna? .....
- Nie ! Muszę zobaczyć Klaudię - zażądał gość.
Klaudia podeszła do niego i powiadomiła, że bierze 1000 dolarów za wizytę. Mężczyzna bez wahania sięgnął do kieszeni i podał jej dziesięć studolarowych banknotów. Oboje poszli do pokoju na górę, na godzinkę.
Następnej nocy przyszedł znowu i znów zażądał Klaudii. Klaudia wyjaśnia mu, że rzadko zdarza się tutaj, żeby ktoś wracał drugą noc z rzędu I że nie może dać mu zniżki. Stawka pozostała ta sama: 1000 dolarów.
Mężczyzna znów wręczył jej gotówkę I znowu poszli na pięterko ....
Kiedy przyszedł następnej nocy, nikt nie mógł w to uwierzyć. Ponownie wręczył Klaudii 1000 dolarów gotówką I znowu poszli na pięterko ....
Kiedy minęła godzina, Klaudia spytała go:
- Skąd jesteś? Nikt wcześniej nie żądał moich usług trzy noce z rzędu ...
- Z Filadelfii - odpowiedział mężczyzna.
- Naprawdę!? Mam tam rodzinę - odrzekła.
- Tak wiem - odparł mężczyzna - Twój ojciec umarł, a ja jestem adwokatem Twojej siostry.
Prosiła mnie, żebym przekazał Twoje 3000 dolarów spadku ...
MORAŁ Z TEJ HISTORYJKI:
Trzy rzeczy są w życiu pewne:
1. Śmierć.
2. Podatki.
3. I to, że każdy adwokat Cię wydyma ... :-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 mar 2014, 8:56 
Offline
Młodszy Administrator
Młodszy Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 gru 2013, 17:41
Posty: 2209
Lokalizacja: Zgoda
Ten ostatni bardzo życiowy :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 mar 2014, 13:20 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 gru 2013, 21:17
Posty: 1051
Woda w gaźniku
ŻONA: "Są kłopoty z autem. Ma wodę w gaźniku."
MĄŻ: "Wodę w gaźniku? Przecież to bezsens "
ŻONA: "Mówię Ci, że auto ma wodę w gaźniku."
MĄŻ: "Przecież Ty nawet nie wiesz, co to jest gaźnik. Sprawdzę to. Gdzie jest auto?
ŻONA: "W basenie"

Przerażająca statystyka
Oto przerażające dane statystyczne, prawdopodobnie najgorsze od kilku lat.
25% kobiet w naszym (USA) kraju zażywa lekarstwa przeciwko chorobom psychicznym. To jest przerażające.....
...gdyż oznacza, że 75% nie poddaje się terapii.

On musi za to zapłacić
Mąż i żona pokłócili się. Żona zadzwoniła do swojej mamy i mówi, "On znów się ze mną kłóci, wyprowadzam się do Ciebie, mamo."
Mama odpowiada, Nie kochanie, on musi ponieść konsekwencje swoich błędów. To ja przyjeżdżam zamieszkać z Wami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 mar 2014, 9:30 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 gru 2013, 21:17
Posty: 1051
Dzisiejsze czytanie z Biblii... z Księgi Rodzaju:
"I Bóg obiecał mężczyźnie, że ten znajdzie w każdym zakątku Ziemi dobre i posłuszne kobiety."
Następnie uczynił Ziemię okrągłą...i śmiał się i śmiał się i śmiał się!

Na skrzyżowaniu blondynka otwiera szybę swojego samochodu i woła do kierowcy auta ciężarowego:
"Dzień dobry! Mam na imię Asia, gubi pan swój ładunek!"
Facet nie przejmując się blondynką jedzie dalej. Na następnym skrzyżowaniu akcja powtarza się.
Na kolejnym skrzyżowaniu zdenerwowana blondynka jeszcze raz próbuje:
"Dzień dobry, mam na imię Asia. Powtarzam panu, gubi pan swój ładunek!"
Tym razem zdenerwowany kierowca odpowiada:
- Dzień dobry, mam na imię Rysiek, jest zima, a ja sypię sól na jezdnię!

Sekretarka do szefa:
-Panie dyrektorze, dostaliśmy wiadomość z naszej filii na Saharze, że brakuje im wody.
-E, tam. Jak zwykle przesadzają!
-Panie dyrektorze uważam, że sytuacja jest poważna, bo znaczek był przyczepiony spinaczem...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 mar 2014, 11:21 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 gru 2013, 21:17
Posty: 1051
– To straszne, czym dzisiaj zajmują się lekarze! – mówi dyrektor wydziału pewnego urzędu do burmistrza.
– Wyobraź sobie, że dziś rano księgowa zwolniła się u mnie, żeby pójść do przychodni, a wróciła z nową fryzurą!

Hrabia do Jana:
-Janie podlej kwiaty.
-Przecież pada deszcz!
-Nic nie szkodzi.Weź parasol....

Na religii:
- Kto widzi i wie wszystko?
Na to Jasiu:
- Moja sąsiadka...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 mar 2014, 19:29 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 gru 2013, 21:17
Posty: 1051
W Walentynki do sklepu przyjeżdża pewien chłopak i pyta:
- Czy ma pani kartkę z napisem dla mojej jedynej?
- Tak!
- To poproszę 8 sztuk!

Blondynka dzwoni do warsztatu samochodowego.
- Coś mi spod auta kapie, takie ciemne, gęste...
Mechanik:
- To olej.
Blondynka:
- OK, no to oleję.

- Halo sąsiedzie! Czy pan już zrobił swojemu synowi zadanie z matematyki?
- Tak, przed chwilą.
- A da pan spisać?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 mar 2014, 13:08 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 gru 2013, 21:17
Posty: 1051
Blondynka do męża:
- Kochanie, czy ty uważasz mnie za idiotkę?
- Nie. Ale mogę się mylić.

- Jasiu taki brudny nie pójdziesz do szkoły!!!
- Dobrze mamusiu. Nie pójdę.

Jasiu szepcze tacie na ucho:
- Jak dasz mi dziesięć złotych, to powiem Ci, co mówi mamie pan listonosz jak jesteś w pracy.
Ojciec wyjmuje 10 zł i daje synowi.
- I co, Jasiu? Co mówi?
- Mówi: "Dzień dobry. Poczta dla pani".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 mar 2014, 18:36 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 gru 2013, 21:17
Posty: 1051
Para kochanków siedzie na kanapie, nagle dzwoni telefon, odbiera kobieta:
- Kto dzwonił?
- Mój mąż.
- O! I co mówił?
- Że spóźni się do domu, bo gra z tobą w pokera.

-Tato, masz dzisiaj takie małe zebranie rodziców w szkole.
-Co masz na myśli, mówiąc "małe"?
-No, ja, ty, wychowawczyni i dyrektor...

Przybiega dzieciak na stację benzynową z kanistrem:
- Dziesięć litrów benzyny, szybko!
- Co jest? Pali się?
- Tak, moja szkoła. Ale trochę jakby przygasa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 587 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 59  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group