Siedzi facet na ulicy obok kosza z pestkami z jabłek. Podchodzi do niego policjant i pyta:
- A co Pan tam ma?
- Sprzedaję pestki z jabłek
- A po co?
- Po zjedzeniu jednej człowiek staje się mądrzejszy
- A po ile Pan je sprzedaje?
- Po 15 zł za sztukę
- To ja poproszę jedną
Policjant zjadł pestkę, pomyślał i mówi:
- Chwila! Przecież za 15 zł mogłem kupić parę kilo jabłek i mieć znacznie więcej pestek zamiast tej jednej!
- Widzi Pan? Już poskutkowało
- Faktycznie! Daj Pan jeszcze dwie
Ktoś zapukał do burdelu.
Burdel mama otworzyła drzwi I zobaczyła schludnego, dobrze ubranego mężczyznę w średnim wieku.
- W czym mogę pomóc? - spytała.
- Chce się widzieć z Klaudią - odparł gość.
- Proszę Pana, Klaudia jest jedną z najdroższych panienek. Może jakaś inna? .....
- Nie ! Muszę zobaczyć Klaudię - zażądał gość.
Klaudia podeszła do niego i powiadomiła, że bierze 1000 dolarów za wizytę. Mężczyzna bez wahania sięgnął do kieszeni i podał jej dziesięć studolarowych banknotów. Oboje poszli do pokoju na górę, na godzinkę.
Następnej nocy przyszedł znowu i znów zażądał Klaudii. Klaudia wyjaśnia mu, że rzadko zdarza się tutaj, żeby ktoś wracał drugą noc z rzędu I że nie może dać mu zniżki. Stawka pozostała ta sama: 1000 dolarów.
Mężczyzna znów wręczył jej gotówkę I znowu poszli na pięterko ....
Kiedy przyszedł następnej nocy, nikt nie mógł w to uwierzyć. Ponownie wręczył Klaudii 1000 dolarów gotówką I znowu poszli na pięterko ....
Kiedy minęła godzina, Klaudia spytała go:
- Skąd jesteś? Nikt wcześniej nie żądał moich usług trzy noce z rzędu ...
- Z Filadelfii - odpowiedział mężczyzna.
- Naprawdę!? Mam tam rodzinę - odrzekła.
- Tak wiem - odparł mężczyzna - Twój ojciec umarł, a ja jestem adwokatem Twojej siostry.
Prosiła mnie, żebym przekazał Twoje 3000 dolarów spadku ...
MORAŁ Z TEJ HISTORYJKI:
Trzy rzeczy są w życiu pewne:
1. Śmierć.
2. Podatki.
3. I to, że każdy adwokat Cię wydyma ...