Świętochłowice są najważniejsze
Górny Śląsk i Świętochłowice
Dla moich Polaków nie ma rzeczy niemożliwych. – powiedział po bitwie w wąwozie Samosierra Napoléon Bonaparte. Oglądając poniższy film można by powiedzieć to samo powiedzieć o mieszkańcach Świętochłowic, WIELKICH kibicach i sympatykach żużla. Udało im się to, co było dla wielu niemożliwe. Czapki z głów.
Świętochłowice. Miasto zlokalizowane w samym centrum Górnego Śląska, nieopodal stolicy województwa śląskiego – Katowic. Graniczy z Bytomiem, Chorzowem oraz Rudą Śląską. Za sprawą Klubu Sportowego „Śląsk” miasto Świętochłowice kojarzone jest głównie z żużlem. Obecnie głównym towarem eksportowym Świętochłowic są jednak speedrowerowcy, którzy rozsławiają je na terenie całego Śląska, Polski a nawet Europy. Speedrower to sport Czytaj dalej…
Zarządzanie pracownikami jest dość nietypową dziedziną działalności każdej firmy. Zrozumienie potrzeb pracowników oraz sprostanie im nie jest prostym zadaniem, ponieważ każdy człowiek jest skomplikowaną istotą, którą nie sposób zrozumieć. Co jakiś czas pojawiają się nowe trendy w tej materii. Hitem ostatnich czasów jest corporate wellness, które jest odpowiedzią na typowe potrzeby pracowników związane ze zdrowiem Czytaj dalej…
Alternatywą dla domów tradycyjnych już jakiś czas temu stały się budynki z prefabrykatów. Słyszymy od czasu do czasu o ‚kanadyjczykach’, czy domach z kremazytu. Wiele osób zadaje sobie jednak pytanie – jak z trwałością takich materiałów? Czy warto w to inwestować? Budowa domu to nie lada wyzwanie. Dla niejednego jest to inwestycja na całe życie, Czytaj dalej…
Świętochłowice. Miasto to powstało w 1951 roku, obecnie zajmuje powierzchnię około 13 km2 i jako jednostka terytorialna powstała w dość specyficzny sposób. Mianowicie powstanie tego miasta należy utożsamiać z licznymi pokładami węgla kamiennego. Otóż występowanie złóż tego surowca, jak i powstanie zakładów wykorzystujących wspomniany minerał było głównym czynnikiem miastotwórczym, co przyczyniło się do stworzenia silnej Czytaj dalej…
Aktywność, która kształci nasze siły psychofizyczne zarówno grupowo, jak i indywidualnie nazywana jest powszechnie sportem. Każdy z nas jeśli tylko chce, odnajdzie odpowiedni dla siebie. Bardzo dobrym wprowadzeniem w nasze dalsze przygody są gry sportowe. Wiele z tych gier wymaga umiejętności powiązanych ze zręcznością i myśleniem strategicznym. Niektórym z nas bardziej odpowiadać będą sporty grupowe Czytaj dalej…
Popularnym sposobem spędzania wolnego czasu to trening nad figurą fizyczną. Codzienne bieganie oraz zdrowe odżywanie może pokazać, że lepiej się żyje i milej spędza się wolny czas. Za każdym razem, gdy siadasz przed telewizorem nie wiesz ile czasu przy nim spędzisz. Wszystko możesz zmienić już dziś i wyjść na dwór. Świeże powietrze z pewnością posłuży Czytaj dalej…
Gerard Józef Cieślik, (ur. 29 kwietnia 1927 w Hajdukach Wielkich, zm. 3 listopada 2013 w Chorzowie) – polski piłkarz, napastnik, zawodnik Ruchu Chorzów. Był jednym z najlepszych piłkarzy w historii polskiej piłki nożnej, szczególnie zasłynął strzeleniem dwóch bramek Związkowi Radzieckiemu 20 października 1957 na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Przez całą swoją karierę piłkarską związany był tylko Czytaj dalej…
Kiedyś będziemy szczęśliwi. To historia Daniela - młodego chłopaka ze świętochłowickich Lipin, który marzy o nakręceniu własnego filmu. Krąży więc po okolicy z wyposażoną w kamerę komórką, nagrywa sąsiadów, urządza oficjalny casting do swojej produkcji. W domu czeka na niego babcia - kochająca, oddana, ale nie przebierająca w środkach, gdy trzeba wnuka przywrócić do pionu. http://www.youtube.com/watch?v=Y8HRjTD64WQ W „Kiedyś będziemy szczęśliwi” wątek Czytaj dalej…
Gliwiczanom udało się wyjechać z Krakowa z pełnym dorobkiem punktowym i świetnie zainaugurować nowy sezon T-Mobile Ekstraklasa. Piast słabo wszedł w ten mecz. Już w 14. minucie spotkania przegrywali po bramce Krzysztofa Danielewicza 1-0. Szybki zwot sytuacji pozwolił aby gliwiczanie rzucili się do ataku i po strzale Rubena Jurado w 26. minucie remisowali do przerwy Czytaj dalej…
Maciejowi Jankowskiemu jednak nie grozi przymusowy urlop do końca sezonu. Kontuzja, jakiej doznał w ostatnim meczu z Piastem Gliwice, nie okazała się na tyle groźna. Jankes doznał urazu stopy w pierwszej połowie meczu. Utworzył się na niej sporych rozmiarów krwiak, co mogło oznaczać złamanie kości środstopia, a w konsekwencji przekreśliłoby jego szanse na grę do Czytaj dalej…